Przymierze Trojga to pierwsza część serii
Inny Świat autorstwa Maxime Chattam. Książka wciąga czytelnika do swojego
świata już od pierwszej strony. Ziemię nawiedza potworna burza z dziwacznymi
niebieskimi piorunami, które wspinaja się po murach i przeczesują miasta w
poszukiwaniu ofiar. Zdarzenia te wywracają życie głównego bohatera ksążki -
Matta oraz jego najlepszego przyjaciela Tobiasa do góry nogami. Z planety, tak
po prostu, wyparowuje większość dorosłych, a ci, którym udało się umknąć burzy,
zmieniają się w odrażające stwory. Matt i Tobias wyruszają w poszukiwanie osób,
którym udało się przeżyć, ale najpierw muszą uniknąć złapania przez
nieprzyjaciół. Chłopcom udaje się uciec na wyspę Carmichael, gdzie dołączają do
wspólnoty ocalałych dzieci. Tam poznają waleczną i uroczą Amber, z którą zakładają Przymierze Trojga. Starają
się złapać zdrajcę, który chce oddać ich wyspę w ręce morderczych Cyników.
Czytanie tej książki było dla mnie sporą przyjemnością. Tajemniczo kończące się
rozdziały sprawiły, że ciężko było mi się oderwać od lektury i już nie mogę się
doczekać ciągu dalszego. Serdecznie polecam serię Inny Świat! :) NŚ
Recenzja książki „Noscawery” Pawła Beręsewicza . Dziewczynce, która ma na imię Zuzia. Zuzia marzy o zaproszeniu na imprezę do Małgosi i dołączeniu do grupy tych lubianych w klasie. Niestety tego zaproszenia nie otrzymuje. Jest z tego powodu smutna. Gdy przygodzi do domu babcia od razu to zauważa. Gdy ogląda telewizję jej uwagę przyciąga noskawer – nowość firmy Nosom. Są to ocieplacze na nosy. Zuzia pragnie go mieć, tym bardziej, że jest to modowy hit noszony przez klasowych gwiazdorów. Dziewczynka zwraca się z tym do babci, która rozumie jej aluzję. Parę tygodni później dostaje od niej trzy pary ocieplaczy na nos. Jednak dowiaduje się że nie są one oryginalne jak te z reklamy, lecz wszystkie uszyte przez babcię. Książką bardzo mi się podobała, choć ciężko mi było z początku połapać się w przeplatanej akcji. Raz autor pisał o młodzieży i ich problemach, a raz o bogatym znanym kreatorze mody. Jest warta przeczytania ponieważ w dzisiejszych czasach tak łatwo ulegamy modzie i j
Po tak pozytywnej recenzji może ktoś jeszcze chce przeczytać "Przymierze trojga". To ostatnie chwile bo lada moment odsyłam książki do Krakowa.
OdpowiedzUsuń