Ciepła, przyjemna lektura z dużą dawką dobrego humoru. I może faktycznie bohaterka jest trochę naiwna i nieudolna, i można się jej czepiać, że to, że tamto, ale po co? Przecież nie każdy z nas jest super bystry i świetnie sobie radzi w życiu, popełniamy błędy i jesteśmy nieuważni - zupełnie jak Klara. Autorka pięknie pokazuje uczucia między ludźmi, przede wszystkim przyjaźń, ale też lojalność, chęć pomocy, miłość, zaufanie, zwyczajne ludzkie ciepło, które ogrzewa nawet najbardziej zmarznięte serca. Nie jest to książka górnych lotów, to prawda, ale jest to bardzo dobre kobiece czytadło, które jest lekiem na brzydką pogodę za oknem i kłębiące się czarne chmury nad głową. Niesie w sobie sporo optymizmu i chociażby dlatego warto do książki zajrzeć ;)
„ Nie zdobycie bogactw jest najważniejsze w podróżowaniu, ale rzeczy, które zobaczycie, i ludzie, których spotkacie”. Aby jeszcze przez chwilę poczuć cudowny klimat wakacji, czasu odpoczynku, podróży i przygód na pierwszym powakacyjnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki czytamy i rozmawiamy o książce Pan Łukasza Wierzbickiego „Afryka Kazika”. Jest to bardzo wciągająca opowieść o pięcioletniej niezwykłej podróży Kazimierza Nowaka, podróżnika który ponad 80 lat temu rozpoczął ją na dworcu kolejowym w Poznaniu. Książka to pamiętnik z podróży napisany ręką Łukasza Wierzbickiego, który korzystając z materiałów archiwalnych napisał tę barwną opowieść (najpierw jako książkę dla dorosłych, a na jej podstawie dla dzieci). W trakcie lektury czytelnik przeżywa barwną przygodę na Czarnym Lądzie, gdzie niesiony przez los, wraz z bohaterem, przemierza zakątki Afrykańskiego kontynentu początku XX w. Kazimierz Nowak swą podróż rozpoczął w Poznaniu. Na dworzec odprowadziła go żona oraz...
Komentarze
Prześlij komentarz