Powieść historyczna „Pani na Czachticach” opisuje
zbrodnie Elżbiety Batorówny, która lekceważąc prawa boskie i świeckie przez
ćwierć wieku bezkarnie pozbawiała życia dziewczęta z pobliskich wiosek. Akcja
toczy się w latach 1610-1614 na Węgrzech.
Elżbieta
Batorówna to kobieta bez serca, skrupułów i krzty człowieczeństwa. Do kolejnych
zbrodni popycha ją pragnienie wiecznej młodości. I chociaż wszyscy, zarówno
poddani jak i szlachetnie urodzeni, wiedzą o krwawych kąpielach grafki, to
intrygi i kłamstwa Pani na Czachticach zaślepiają króla i palatyna. Walkę z
wdową Nadsady podejmują zbójnicy. Uwalniając dziewczęta i innych więźniów z
lochów oraz wymierzając sprawiedliwość sługom Elżbiety Batorówny dokonują
pomsty za jej grzechy.
Jozo Niznansky w swojej książce pokazuje nam ludzi bez
uczuć, którymi władają chore rządze i pragnienie niemożliwego. Bo jakimi
sposobami można zatrzymać upływ czasu? Jak ułożyć sobie życie z ludźmi, którzy
nami gardzą? Można jedynie pogodzić się z losem, który nam wyznaczono. Nie
wszyscy zgadzają się z nieodwracalnym stanem rzeczy. Elżbieta Batorówna
pragnęła zachować wieczną urodę. Jej motto zapewne brzmiało „po trupach do
celu”. Nie przebierając w środkach chciała zatrzymać czas. Jednak „Pani na
Czachticach” to również powieść o ludziach uczciwych, którzy pragną
sprawiedliwości, którzy dla miłości są w stanie wypowiedzieć wojnę wszelkiemu
złu.
J.W.
Komentarze
Prześlij komentarz