Przejdź do głównej zawartości

Wybrani

autor: C.J.Daugherty
wydawnictwo: md
gatunek: młodzierzowe
liczba stron: 432


Świat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter?

Jaką tajemnicę kryje historia rodziny dziewczyny? Kim tak naprawdę jest Allie?
- opis książki


Witajcie kochani! Jak widzicie nie lenie się tylko intensywnie czytam! Koniec roku, luz itp więc korzystam. Wezmę pod uwagę to, że mój największy skarb na świecie się zepsuł T.T Więc, próbuję jakoś zabić nudę, bo od wczoraj jestem bez telefonu... I dzięki temu całe popołudnie spędziłam na przeczytanie tej książki.. A więc przejdźmy do konkretów. Wybrani jest to pierwsza część bestsellerowej sagi napisanej przez Panią C.J. Daugherty (dziwne nazwisko). Znalazłam ją na internecie i po przeczytaniu opisu stwierdziłam, że może być całkiem fajna. Poprosiłam P.Eweline by zakupiła i tak oto w naszej bibliotece pojawiły się dwie pierwsze części sagi. Może najpierw napisze o czym jest, a  potem powiem o plusach i minusach i co mi się szczególnie podobało a co mnie irytowało.

 ''Gdy wszyscy wokół kłamią, komu zaufasz?''
Życie jest na prawdę  ciężkie, kiedy nie możemy nikomu ufać i gdy wszyscy wokół cię okłamują. Z biegiem czasu i życia w tym chaosie sami nie jesteśmy już pewni komu możemy ufać, a komu nie. Kto jest naszym przyjacielem, który jest zdolny dla nas poświęcić życie, a kto z zimną krwią w żyłach poderżnie nam gardło. Życie jest  też ciężkie, gdy nie wiemy, kim naprawdę jesteśmy. Dlatego, gdy nawet wszystko w naszym życiu obraca się o 360 stopni nie wolno nam się poddawać. Musimy walczyć o swoje i o naszych bliskich ze wszystkich sił!

 „Nie wszystko jest tym, na co wygląda, a ludzie nie zawsze są tymi, za których się podają.”

 Przekonała się o tym doskonale główna bohaterka - Allie Sheridan, która od chwili, gdy zaginął jej brat stała się bardzo nieznośną, zbuntowaną nastolatką. Przekraczała wszelkie granice, łamała zasady, trzy raz była aresztowana przez policje. Po trzecim aresztowaniu dziewczyny, jej rodzice podejmują drastyczne kroki i wysyłają Allie do Akademii Cimmeria - renomowanej placówki, o której nikt dotąd (zwłaszcza ona), nie słyszał. Tam poznaje seksownego, uroczego i czarującego Sylviana oraz outsidera Cartera, Jo, Lisę i masę innych osób. Każda z tych osób ma jakiś sekret. Allie za wszelką cenę chce je poznać i dowiedzieć się prawdy o sobie.


 Hmmm może najpierw zacznę od tego co mi się nie podobało.. Jest tego mniej i szybciej pójdzie. Jedna rzecz w tej książce baaardzo mnie irytowała. Mianowicie to, że Allie gdy się bała, niecierpliwiła czy coś w tym rodzaju zaczynała liczyć. Liczyła, liczyła i to liczenie było co kawałeczek. Nudziło mnie to po prostu.. I w sumie to jest jedyna rzecz, która mi się nie podobała. Wielkim plusem jest to, że Akademia Crimmeri jest coś w rodzaju Hogartu. Nikt o niej nie wie, jest tak jakby nie istniała, a dzieją się w niej niesamowite rzeczy. Jest w niej internat, uczniowie traktują ją jak dom. Tu autorka tej książki podbiła moje serce, ponieważ jestem fanką Harrego Pottera odkąd skończyłam trzy lata. Znam wszystkie części na pamięć i mam do tej powieści wielki sentyment. A druga taką rzeczą, która mi się spodobała to była pewna scenka w jeziorze. Nie opowiem Wam jej, bo zepsuje tą przyjemność, ale myślę, ze Wam również się spodoba ;p No to by było na tyle. Książka, jest dobra, ale nie zrobiła na mnie jakiegoś większego wrażenia. Jest fajna, miło i łatwo się ją czyta, ale jakoś nie podbiła moje serce na tyle by znalazła się w moim schowku.



Ocena książki: 7/10 - dobra



M.H

Komentarze

  1. Trzeba się niestety uczyć ortografii, ponieważ błędy biją po oczach .Polecam czytanie słownika ortograficznego do poduszki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Paweł Beręsewicz / Noskawery

  Recenzja książki „Noscawery” Pawła Beręsewicza .  Dziewczynce, która ma na imię Zuzia. Zuzia marzy o zaproszeniu na imprezę do Małgosi i dołączeniu do grupy tych lubianych w klasie. Niestety tego zaproszenia nie otrzymuje. Jest z tego powodu smutna. Gdy przygodzi do domu babcia od razu to zauważa. Gdy ogląda telewizję jej uwagę przyciąga noskawer – nowość firmy Nosom. Są to ocieplacze na nosy. Zuzia pragnie go mieć, tym bardziej, że jest to modowy hit noszony przez klasowych gwiazdorów. Dziewczynka zwraca się z tym do babci, która rozumie jej aluzję. Parę tygodni później dostaje od niej trzy pary ocieplaczy na nos. Jednak dowiaduje się że nie są one oryginalne jak te z reklamy, lecz wszystkie uszyte przez babcię. Książką bardzo mi się podobała, choć ciężko mi było z początku połapać się w przeplatanej akcji. Raz autor pisał o młodzieży i ich problemach, a raz o bogatym znanym kreatorze mody. Jest warta przeczytania ponieważ w dzisiejszych czasach tak łatwo ulegamy m...
Dary Anioła - Miasto Kości Autor: Cassandra Clare Wydawnictwo: Mag Gatunek: powieść fantastyczna "- Wszystkie dziewczyny, które poznajesz zakochują się w Tobie? - zapytała cicho Clary. Pytanie spuściło z niego powietrze jak szpilka przekłuwająca balon. - To nie jest miłość. - odparł Jace po chwili. - Przynajmniej...  - Spróbuj nie być czarujący przez cały czas. - poradziła mu Clary. - To może przynieść wszystkim ulgę. Jace spojrzał na swoje ręce. Choć młode i niepomarszczone, były, podobnie jak dłonie Hodge'a, usiane drobnymi, białymi bliznami. - Opowiedzieć Ci bajkę na dobranoc? - Clary zmierzyła go wzrokiem. - Mówisz poważnie? - Zawsze jestem poważny. Przyszło jej do głowy, że być może z powodu wyczerpania oboje zachowują się nienormalnie. Ale Jace nie wyglądał na zmęczonego. Raczej na smutnego. Clary odłożyła szkicownik na szafkę nocną i wyciągnęła się na boku, kładąc głowę na poduszkę. - Dobrze. - Zamknij oczy.  Posłuchała go bez protestu...

„Afryka Kazika”, czyli niezwykła podróż po Afryce.

„ Nie zdobycie bogactw jest najważniejsze w podróżowaniu, ale rzeczy, które zobaczycie, i ludzie, których spotkacie”. Aby jeszcze przez chwilę poczuć cudowny klimat wakacji, czasu odpoczynku, podróży i przygód na pierwszym powakacyjnym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki czytamy i rozmawiamy o książce Pan Łukasza Wierzbickiego „Afryka Kazika”. Jest to bardzo wciągająca opowieść o pięcioletniej niezwykłej podróży Kazimierza Nowaka, podróżnika który ponad 80 lat temu  rozpoczął ją na dworcu kolejowym w Poznaniu. Książka to pamiętnik z podróży napisany ręką Łukasza Wierzbickiego, który korzystając z materiałów archiwalnych napisał tę barwną opowieść (najpierw jako książkę dla dorosłych, a na jej podstawie dla dzieci). W trakcie lektury czytelnik przeżywa barwną przygodę na Czarnym Lądzie, gdzie niesiony przez los, wraz z bohaterem, przemierza zakątki Afrykańskiego kontynentu początku XX w. Kazimierz Nowak swą podróż rozpoczął w Poznaniu. Na dworzec odprowadziła go żona oraz...